Janusz Krężelok i Maciej Kreczmer odpadli w półfinale, zajmując szóste miejsce w swoim biegu.

Rywalizacja w sprincie drużynowym toczyła się na 1,6-kilometrowej pętli, którą narciarze pokonywali techniką dowolną. Każdy z nich trzykrotnie ruszał na trasę.

Reklama

Bohaterem rywalizacji tej konkurencji był najlepszy zawodnik obecnego sezonu, który jednak wcześniej na trasach w Whistler zawodził. 24-letni lider klasyfikacji Pucharu Świata Petter Northug był 41. w biegu na 15 km, 11. w biegu łączonym oraz szósty w sprincie indywidualnym.

W poniedziałek na ostatniej prostej najpierw zniwelował kilkumetrową stratę, a następnie w ekspresowym tempie wyprzedził długo prowadzącego Niemca Axela Teichmanna i zapewnił Norwegom złoty medal.

Reklama

Jego partnerem był Oeystein Pettersen, który w ostatniej niemal chwili zastąpił przeziębionego Olę Vigena Hattestada.

Sensacją dnia był jednak brak w finałowej "10" Szwedów, którzy cztery lata temu w Turynie triumfowali w tej konkurencji. Za każdym razem, gdy zmianę kończył Marcus Hellner reprezentanci "Trzech Koron" prowadzili, ale zjeżdżając z ostatniego wzniesienia na trasie kilkaset metrów przed metą Teodor Peterson złamał kijek i finiszował dziewiąty.