Zawodnicy zakończyli już okres przygotowań do turnieju i teraz rozpoczął się najtrudniejszy moment zgrupowania, czyli oczekiwanie na mecz. "Najtrudniejsze będzie pierwsze spotkanie, w którym zmierzymy się ze Szwecją. To pierwszy mecz i może w pewien sposób ustawić przebieg całego turnieju" - powiedział trener Wenta.

Reklama

Selekcjoner zapewnił, że wszyscy zawodnicy są zdrowi, oprócz Mariusza Jurasika, który ciągle zmafa się z kontuzją ręki. "Mariusz brał udział w zajęciach treningowych. Nie grał normalnie w meczach sparingowych, ale rzucał karne" - mówił trener.

Wenta nie ujawnił jednak składu reprezentacji na wrocławskie zawody. Wyjaśnił, że związane jest to z przepisem, który pozwala wyznaczyć jedynie 14 zawodników, "co bardzo ogranicza możliwości działania".

"Zespoły jeszcze dzisiaj trenują, a podczas treningu zdarzają się banalne sprawy, które wykluczają zawodnika na dzień lub dwa. Wyznaczenie graczy po tak ciężkim sezonie i przy tak dużej stawce, jest ogromnym ryzykiem" - mówił trener. Termin przedstawienia składu upływa w piątek rano.

Reklama

Zawodnik SG Flensburg-Handewitt, Marcin Lijewski podkreślił, że trzy najbliższe mecze będą najważniejszymi w karierze. "Każde spotkanie traktujemy w kategorii na śmierć i życie" - oznajmił.