To bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę regularne porażki Polki. W całej karierze, Domachowska zbliżyła się do zarobionego miliona dolarów.

Mimo, że Polka nie należy do światowej czołówki i nie dostaje startowego, a ponad to sama musi opłacić przelot i zakwaterowanie, i tak sporo zostaje jej w kieszeni. Od kilku dni przebywa w Szwecji, gdzie już do tej pory (za porażkę w I rundzie singla i awans do II rundy debla) zarobiła blisko 3 tys. dolarów.

Reklama