Tuż po zejściu z wybiegu łyżwiarka na gorąco dzieliła się z dziennikarzami swoimi spostrzeżeniami. "Denerwowałam się bardziej niż na olimpiadzie" - wydusiła z siebie rozemocjonowana Japonka. Arakawa podkreślała, że jazda po lodzie jest zdecydowanie łatwiejsza niż chodzenie po wybiegu. "Na łyżwach na tafli czuję się pewniej niż na szpilkach" - śmiała się zawodniczka.

Po zwycięskiej dla niej olimpiadzie w Turynie Arakawa zakończyła sportową karierę. "Uczestnictwo w takim pokazie było dla mnie jak sen. Znów mogłam wystąpić przed publicznością" - zakończyła łyżwiarka.

Reklama