Flea interesuje tylko zespół Los Angeles Lakers. Jest wielkim fanem Kobe Bryanta. Nie interesują go żadne analizy meczowe, tylko same emocje. Pod adresem http://www.nba.com/chat_and_mailboxes/flea.html można się przekonać, że Flea raczej nie grozi literacka nagroda Nobla. Od góry do dołu tylko proste zdania na cześć Lakersów.

Reklama

Teksty może nie są przykładem poprawnej składni i gramatyki, ale bije od nich energia jak podczas koncertów Red Hot Chili Peppers.

"Ekstra ekstra!
Lakersi popchnęli Spursów
Kobe dał czadu
Kocham was chłopaki!
O tak, Panie Boże
Ale ubaw"




"Lakersi pokonali Utah Jazz
Yeaaaaah
Kobe sypnął 52
Yeeeeeah
Mo' Evans dodał 17
Yeaaaaah
Jazzmani muszą zapłacić
Yeaaaaah" - oto próbki zaangażowanej twórczości Flea.