Oczywiście zakład był tylko dodatkiem. Mark Morton i James Travis zagrali charytatywnie. Zbierali pieniądze na fundację zmarłego w zeszłym roku snookerzysty, Paula Huntera. W ten sposób zebrali kilkanaście tysięcy funtów.

Reklama

Paul Hunter, nazywany Davidem Beckhamem snookera, był jednym z najbardziej uzdolnionych zawodników. Zmarł na raka okrężnicy 9 października 2006 roku.