Włodarczyk ostro trenuje na obozie w Szczyrku. "Diablo" daje swoim rywalom niezły wycisk. "Jednego tak zlałem, że chodził zamroczony. Kolejnego omal nie wyrzuciłem z ringu" - opowiada pięściarz.

"Diablo" nie ma wątpliwości, że poradzi sobie w trudnej walce ze Steve'em Cunninghamem. Pojedynek o pas IBF w wadze junior ciężkiej zbliża się wielkimi krokami - dojdzie do niego już 26 maja. "Jestem bardzo zadowolony z tego, gdzie sportowo i kondycyjnie jestem. Mam formę, która już teraz pozwoliłaby mi podjąć duże wyzwanie, a będzie jeszcze lepiej" - przekonuje Włodarczyk.

Reklama

Podczas gali w katowickim Spodku oprócz Włodarczyka walczyć będą Damian Jonak i Łukasz Janik. Obaj są razem z Włodarczykiem na obozie w Szczyrku.