Gala z udziałem Gołoty i Adamka odbędzie się 9 czerwca w katowickim "Spodku". Jednak nie wiadomo, czy dwaj słynni bokserzy przyciągną na trybuny komplet kibiców. Dlaczego? Bo fani narzekają na drogie bilety.

Najtańsze bilety na najgorsze miejsca kosztują 150 zł. "To sporo. Zwłaszcza że nie ma pewności, czy Gołota znów nie ucieknie z ringu po kilku sekundach" - mówi kibic boksu z Zabrza.

"Spodek" może pomieścić 10 tysięcy widzów. Sprzedaż biletów już ruszyła, ale na razie wielkiego zainteresowania wejściówkami nie ma.



Reklama