29-letni pływak zakończył karierę, bo stracił wiarę w sukces w przyszłorocznych igrzyskach w Pekinie. "Oczywiście chciałbym pojechać stolicy Chin, zdobywać złote medale i bić rekordy świata, ale mam wrażenie, że jest to już poza moim zasięgiem" - wyjaśnił Michael Klim.

Reklama

Jego rodzice pochodzą z Polski. On sam urodził się w Gdyni, ale dorastał już w Australii. Zdobył aż sześć medali olimpijskich, tym dwa złote w sztafetach w Sydney w 2000 roku. Zdobywał także mistrzostwo świata w sztafecie i indywidualnie na 100 metrów motylkiem i 200 metrów kraulem.