Przyczynę śmierci bada policja. Istnieje podejrzenie, że Jesse Marunde przyjmował środki dopingujące. Ich nadużywanie może mieć fatalne konsekwencje. Marunde osierocił dwójkę dzieci, 9-letniego syna z pierwszego małżeństwa i półtoramiesięczną córeczkę.

Największym sukcesem Amerykanina było zdobycie tytułu wicemistrza świata w 2005 roku. Przegrał wtedy z naszym najlepszym strongmanem, Mariuszem Pudzianowskim.

Reklama