"Każdy, kto ma choć trochę pojęcia o pływaniu, ten wie, że zejście poniżej dwóch minut i sześciu sekund to epokowe wydarzenie" - mówi Słomiński. W ostatnich kilkudziesięciu latach udało się to tylko pięciu zawodniczkom, a w tej chwili tylko nasza Otylka i Jessicah Schipper są w stanie to zrobić.
Nikt jednak nie spodziewał się, że Jędrzejczak osiągnie na zawodach w Paryżu taki wynik. "To, że będzie dobrze, można było wywnioskować już po eliminacjach" - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Słomiński. W Paryżu Otylia popłynęła dużo mądrzej, niż na mistrzostwach w Melbourne. W efekcie uzyskała fantastyczny rezultat.
W pierwszym dniu mityngu w Paryżu Otylia Jędrzejczak pływała bardzo szybko. Polka swoim wynikiem na 200 metrów delfinem zaskoczyła wszystkich - 2:05.92 W mistrzostwach świata dałoby jej to złoto. "To epokowy wynik" - mówi trener Paweł Słomiński. Szkoda, że taka forma przyszła dopiero teraz.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama