"Wystartowałem obok Torrente, który na pierwszym okrążeniu nie utrzymał swojego toru, wjechał w moją łódź, która podbita przekoziołkowała kilkakrotnie w powietrzu. W zasadzie nic z niej nie zostało. Ja wyszedłem z wypadku bez obrażeń cielesnych, ale mocno boli mnie głowa" - poinformował PAP Marszałek, który w kwalifikacjach uzyskał 11. czas.

Reklama

Piątkowy wyścig wygrał Włoch Alex Carella (Team Katar) i prowadzi w klasyfikacji generalnej po sześciu zawodach. Do zakończenia rywalizacji pozostały jeszcze jedne - 16 grudnia, także w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.