Skąd się wzięła ta niesamowita metamorfoza polskiego zespołu, który po porażce z Serbią 18:22 dwa dni później rozgromił Słowację 41:24?
Te dwa spotkania różniły się tym, że w meczu ze Słowakami mieliśmy niesamowitą determinację. Zabrakło jej w pierwszym spotkaniu. Może nie zagraliśmy jakiegoś wielkiego spotkania, ale widać było niesamowitą walkę w obronie i bardzo dobre wyjście całego zespołu do kontry, w której rzuciliśmy kilka łatwych bramek.

Reklama

Co się stało w meczu otwarcia? Czy może drużyna wyszła na boisko za bardzo spięta?
Trudno powiedzieć co zdarzyło się w pierwszym meczu. Dobrze, że się podnieśliśmy dosyć szybko, jutro kolejne spotkanie z Duńczykami, bardzo ważne i ciężkie.

Przed przerwą w meczu ze Słowacją nie mogliście być jeszcze pewni zwycięstwa, rywale co chwila odrabiali straty.
Przetrzymaliśmy pierwszą połowę. Pokazaliśmy przez całe 60 minut walkę i determinację, co złamało przeciwnika, a nas wyprowadziło na dość wysokie prowadzenie. Po Słowakach było widać, że sobie całkowicie odpuścili i nawet nie wracali do obrony. Podłamali się, a my to systematycznie wykorzystywaliśmy...

...w dodatku wszystko wam się udawało, nawet ekwilibrystyczne rzuty niemal z pozycji leżącej.
Przede wszystkim łatwiej dochodziliśmy do pozycji strzeleckich, więc łatwiej było oddawać i normalne rzuty. W niedzielę Serbowie nam to uniemożliwiali.

Reklama

Wasi kolejni rywale to wicemistrzowie świata Duńczycy. Czy mają jakieś słabe punkty?
Będziemy mieli dzisiaj odprawę wideo, więc na pewno ustalimy jakieś szczegóły, które przećwiczymy na treningu. Słabych punktów na pewno nie mają zbyt wielu.

Widzieliście wtorkowy mecz Danii z Serbią (gospodarze wygrali 24:22), co zwróciło pana szczególną uwagę?
Mecz ten cechował się tym, że może nie było jakiejś wykwintnej gry obu zespołów, ale przede wszystkim była niesamowita walka i zaangażowanie. Dostarczył mnóstwo emocji. Ale właśnie w ten sposób się wygrywa.

Jakie plany na przyszłość? Może zmiana barw klubowych?
Jestem umówiony po mistrzostwach na rozmowy z prezesem mojego klubu i będziemy ustalali jak będzie wyglądała moja najbliższa przyszłość.

Jakieś propozycje z zagranicy przychodziły?
Nic nie mogę na to pytanie odpowiedzieć. Na razie chciałbym grać w tym klubie co jestem.