Zasada jest prosta - nie trafiasz karnego, zdejmujesz część garderoby. Po pierwszym treningu lodowisko było zawalone rękawicami, ochraniaczami i kaskami. Napastnik Doug Weight zakończył trening z jedną łyżwą.

Hokeiści nie mają nic przeciwko takim pomysłom. Wiedzą, że co dobre dla drużyny jest dobre i dla nich. Może niedługo takie metody zaczną przekładać się na wyniki. St. Louis Blues to od lat jeden z najsłabszych zespołów w NHL.

Reklama