Niemcy po raz drugi okazali się zdecydowanie lepsi od polskiej reprezentacji. W sobotę aktualni mistrzowie olimpijscy i świata wygrali 3:1, a mecz z powodu deszczu przerwano w 50. min.

Reklama

Niedzielne spotkanie również przebiegało pod dyktando Niemców, którzy już w 2. min zdobyli prowadzenie. W 4 min Mariusz Chyła obronił rzut karny wykonywany przez Matiasa Witthausa, ale później aż dwukrotnie musiał skapitulować po jego strzałach. Polacy jedynie tylko na początku drugiej odsłony mieli szansę na zdobycie choćby honorowego gola. Wywalczyli cztery krótkie rogi, ale nie potrafili ich wykorzystać.

Polska - Niemcy 0:4 (0:2)

Bramki: Jan Philipp Rabente (2), Matias Witthaus - dwie (35, 59), Sebastian Dragun (68).

Polska: Chyła - Z. Juszczak, Dutkiewicz, M. Juszczak, Kluczyński - Kmieć, P. Mikuła, Żywiczka - T. Choczaj, D. Rachwalski, P. Mikuła. Na zmiany: M. Korcz, T. Górny, T. Marcinkowski, P. Kozłowski.

Reklama