Agnieszka przez cały czas miała przewagę w meczu z Czakwetadze. Mecz zakończył się po godzinie i 23 minutach. W piątkowym ćwierćfinale Isia zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą, która wygrała z Niemką Sabine Lisicki 6:3, 1:0 i krecz Lisicki. W ćwierćfinale jest też Ula Radwańska, która miała walczyć o awans z Chinką Na Li. Nie musiała. Na Li z powodu kontuzji nie wyszła na kort. Teraz Urszula zmierzy się z Marią Szarapową.

Reklama