Prowadzony przez Phelpsa Cadillac Escalade zderzył się Hondą Accord. Zawodnik i towarzyszące mu dwie osoby wyszli z wypadku bez szwanku, natomiast kierująca Hondą Amanda E. Virkus trafiła do szpitala na obserwację. Policja ustaliła, że winna zdarzenia jest kobieta, która wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Grozi jej za to mandat w wysokości 180 dolarów i trzy punkty karne.

Reklama

Przy okazji okazało się, że Phelps miał nieważne prawo jazdy (wydane przez stan Michigan). Nie grozi mu za to kara, ale czeka go wizyta w sądzie, gdzie będzie musiał złożyć wyjaśnienia. Pływak przyznał, że 75 minut przed wypadkiem wypił jedno piwo. Policja uznała go za trzeźwego.

W listopadzie 2004 roku, niedługo po tym jak w ateńskich igrzyskach zdobył sześć złotych i dwa brązowe medale, Phelps został zatrzymany przez policję gdy prowadził samochód w stanie nietrzeźwym. W tym roku był zawieszony na trzy miesiące za palenie marihuany.