Manny Pacquiao jeden z najlepszych bokserów na świecie bez podziału na kategorie wagowe. W ten weekend wygrał kolejną swoją walkę. Pokonał na punkty Shane'a Mosleya.
Na konferencji po walce koło "Pacmana" kręciła się Paris Hilton. Gdy tylko bokser i celebrytka stanęli obok siebie, to od razu otoczył ich tłum fotoreporterów. Jednak o żadnym romansie nie będzie mowy. Pięściarz wierny jest swojej żonie, która jednak na wszelki wypadek nie odstępowała go na krok.