"Najpierw zainteresowałem się plastyką. Lubiłem malować od małego. Ale kiedyś poszedłem na trening bokserski w moim mieście i już zostałem" - powiedział zawodnik Team Siemion Siemianowice.

Przyznał, że wzorów związanych z boksem jeszcze nie malował. "Nikt nie zamawiał. Jeśli klient sobie zażyczy - czemu nie. Kaczora Donalda czy Kubusia Puchatka na ścianach pokojów dla dzieci już robiłem. Myślę również o wykonywaniu ilustracji do książek" - dodał.

Reklama

Remigiusz Wóz walczy w kategorii półciężkiej; stoczył dotychczas cztery zwycięskie pojedynki. "W zawodowej grupie ćwiczę od trzech lat. Chciałbym coraz częściej pojawiać się w ringu; swoją sportową przyszłość wiążę z boksem. Ale póki co łączę treningi z malowaniem; jak na razie da się te dwie pasje pogodzić" - stwierdził.

Pytany o najciekawszy wzór, jaki znalazł się na samochodzie, bez wahania odpowiedział: "postać Jokera z filmu o Batmanie".