Szpilka w przeszłości był zagorzałym kibolem Wisły Kraków. Pięściarz często uczestniczył w bójkach. Jednak od kiedy zdecydował się postawić na poważnie na boks skończył z chuligańskim życiem. Mimo to kibole krakowskiego klubu uważali go za swojego przyjaciela. Teraz sytuacja się zmieniła. Przyznał to sam Szpilka na jednym z portali społecznościowych.

Reklama

Od dziś nie jestem już "przyjacielem Wisły" Jak wiadomo mam wielu przyjaciół w różnych klubach np. Widzew , Cracovia, ŁKS, GKS Katowice, nie mówiąc już o Lechii czy Śląsku... Kazano mi wybierać pomiędzy przyjaciółmi ( których mam również w przeciwnych klubach) co jest dla mnie śmieszne i żałosne gdyż nie jestem chuliganem tylko zawodowym pięściarzem- wybrałem przyjaciół. Dziś przeciąłem opaskę "WIERNOŚCI" która miała dla mnie ogromne znaczenie, ale nikt nie będzie mi mówić co mam robić i z kim się witać... - napisał bokser.