Wach w trakcie pojedynku z Millerem doznał kontuzji łokcia. W efekcie polski bokser praktycznie nie używał w walce prawej ręki. Sędzia widząc kłopoty naszego rodaka zdecydował się przerwać rywalizację w 9. rundzie. W ten sposób zakończył się sen Wacha o walce z Anthonym Joshuą o pas zawodowego mistrza świata wagi ciężkiej.

Reklama