Co opowiedział śledczym Alonso? Tego oficjalnie nie mógł ujawnić. Nieoficjalnie dziennikarze ustalili, że Hiszpan opowiadał o swoich kontaktach z testowym kierowcą teamu Pedro de la Rosą i szefem konstruktorów drużyny Mikem Coughlanem.

Obaj mieli posiadać informacje na temat tajemnic bolidów Ferrari. To właśnie z powodu wykradzionych dokumentów włoskiego zespół McLaren został uznany winnym w aferze szpiegowskiej.

Reklama

We wrześniu Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) ukarała Brytyjczyków rekordową grzywną w historii sport. Za kradzież poufnych informacji Ferrari McLaren musi zapłacić aż 100 milionów dolarów. Jakby tego było mało wygląda na to, że włoska prokuratura nie zostawi sprawy i zamierza postawić winnych przed sądem.