Jedyne o co walczy Kubica to szóste miejsce w klasyfikacji kierowców. Obecnie nasz zawodnik Formuły 1 wyprzedza o pięć punktów Heikki Kovalainen z Renault. To właśnie z Finem zmierzy się Robert. "W zeszłym roku byłem w Brazylii dopiero dziewiąty. Teraz będzie lepiej, bo muszę zdobyć punkty" - ocenia zawodnik BMW Sauber.

Reklama

Kubica dodaje, że tor w Sao Paulo jest bardzo wymagający. "Ma dużo wyboi i dlatego jest zdradliwy. Na ostatnim zakręcie jedzie się pod górkę i traci prędkość. Przez to rok temu nie poszło mi najlepiej" - dodaje Robert.

Ale przed zawodami za tydzień Polak jest pełen optymizmu. "Już nie mogę się doczekać startu w Brazylii. Dam z siebie wszystko. A potem koniec sezonu i przygotowania do kolejnego roku startów" - kończy Kubica.