Rywalizacja pomiędzy należącym do zespołu Spyker bolidem Formuły 1 i myśliwcem F-16 była bardziej zacięta niż spodziewano się przed rozpoczęciem tego niecodziennego wyścigu. Z początku Albers rozpędzał się dużo szybciej niż samolot, lecz na ostatnich kilkuset metrach mógł tylko bezradnie oglądać mijającego go rywala.
Wyścig odbyły się w bazie wojskowej na południu Holandii.
To był szybki pojedynek. Na pasie startowym stanęły obok siebie bolid Formuły 1 i myśliwiec F-16. Na mecie - o włos - pierwszy był samolot. "Świetnie się bawiłem. Może następnym razem uda mi się wygrać" - mówił po wszystkim kierowca teamu Spyker Christijan Albers.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama