"Dla młodych kierowców jest to bardzo zła sytuacja. Wszyscy chcą, aby kierowcy wyścigowi przejeżdżali jak najwięcej kilometrów, ale nawet ci startujący w Formule 1 już od wielu lat udają się na testy do Walencji lub Barcelony tydzień przed wyścigiem, a kierowcy testowi są tylko dodatkiem" - żali się Sebastian Vettel.

Kierowca testowy BMW Sauber znalazł już rozwiązanie. "Mam nadzieję, że w przyszłości to się zmieni. Może każdy zespół powinien mieć możliwość użycia trzech bolidów, choć nie wiem, na ile realne jest zobaczenie naraz na torze 34 samochodów. Ale czemu nie?” - zastanawia się Vettel.

Reklama