Alonso w obecnym sezonie czeka ciężkie zadanie. Oprócz niego w walce o zdobycie mistrzostwa mocno liczy się jego partner z zespołu - Lewis Hamilton. Brytyjczyk po czterech wyścigach prowadzi w klasyfikacji generalnej. To jednak nie robi wrażenia na Alonso. "Patrzę na niego tak samo, jak wcześniej. Nie martwię się, że odbierze mi tytuł" - mówi kierowca teamu McLaren-Mercedes.

Reklama

Dobre wyniki Hamiltona nie sprawiły, że kierowcy traktują się jak wrogowie. "Lewis jest moim partnerem zespołowym i jesteśmy tutaj po to, aby pomagać sobie nawzajem" - zapewnia Hiszpan. Chyba potrzeba jeszcze kilku dobrych wyścigów w wykonaniu Brytyjczyka, żeby Alonso zorientował się, że w walce o tytuł czeka go ostra rywalizacja z Hamiltonem.