"Nasze samochody uwielbiają, kiedy są spuszczane ze smyczy, a na tym torze jest wiele długich prostych. Dlatego też jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego wyścigu" - mówi Theissen. Szef Kubicy jest przekonany, że 10 czerwca podczas GP Kanady kierowcy BMW-Sauber stoczą wyrównaną walkę z bolidami McLarena i Ferrari.
Niemiecki team ma obecnie zaledwie 6 punktów mniej, niż wynosiła jego cała zdobycz punktowa w całym poprzednim sezonie. "Jak do tej pory zgromadziliśmy już 30 punktów - to prawie tyle, ile w całym ubiegłym sezonie. W Monako zdobyliśmy 7 <oczek>. Liczę, że w Kanadzie będzie ich jeszcze więcej" - dodaje Theissen.
Robert Kubica przygotowuje się do kolejnego GP Formuły 1. Jego szef Mario Theissen jest przekonany, że Polak i drugi kierowca z teamu BMW-Sauber Nick Heidfeld w Kanadzie mogą włączyć się do walki o podium. Bolidy niemieckiego zespołu na torze w Montrealu mają pokazać swoją szybkość.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama