Raikkonen wciąż ma nadzieję, że jest w stanie zdobyć mistrzostwo świata w sezonie 2007. "Jestem czwarty. Moja sytuacja nie jest więc jeszcze taka zła. Kilka dobrych wyścigów w naszym wykonaniu i kilka słabych w wykonaniu naszych rywali, a sytuacja stanie się zupełnie inna" - mówi Fin.

Do końca sezonu zostało jeszcze 12 wyścigów. "15-punktowa strata jest jak najbardziej do odrobienia. Ostatnie dwa wyścigi były dla mnie rozczarowujące, ale mimo to wciąż jestem kandydatem do tytułu. Udowodnię to w niedzielę podczas GP Kanady" - zapewnia kierowca Ferrari.

Reklama