Jeszcze w sobotę Robert miał ogromne kłopoty z samochodem. Podczas kwalifikacji z silnika bolidu Polaka buchnął ogień. "Kłopoty z soboty wpłynęły na moją postawę w niedzielę" - powiedział nasz kierowca.

Reklama

Polak zajął w Grand Prix Węgier piąte miejsce. A kolega z teamu Kubicy - Nick Heidfeld był trzeci. "To bardzo dobre osiągnięcie. Cały zespół BMW Sauber cieszy się z tego wyniku" - podsumował Robert.