Polski kierowca Formuły 1 poślizgnął się i przewrócił na oblodzonej drodze w Pietrasanta w Toskanii, w pobliżu swojego domu. Urazowi uległa noga ciężko kontuzjowana w wypadku przed prawie rokiem na rajdzie samochodowym w Ligurii.
ANSA podkreśla, że nie są jeszcze znane konsekwencje środowej kontuzji, po której konieczne będą dalsze badania. Dodaje jednocześnie, że uraz ten może poważnie spowolnić proces powrotu Kubicy do pełni formy i wciąż trwającą rehabilitację.
Według cytowanych źródeł medycznych Polak opuścił pogotowie, gdzie po prześwietleniu nogi założono mu lekki gips. Powiedział lekarzom, że chce pojechać do szpitala w Pietra Ligure koło Savony. To tam przeszedł kilka operacji po wypadku 6 lutego 2011 roku.
Przedstawiciele szpitala w Pietra Ligure nic nie wiedzą o tym, że ma on tam powrócić. O jego ewentualnym przyjeździe nie wie ani rzecznik Roberto Carrozzino, ani lekarz ortopeda Francesco Lanza, który kilka razy operował Kubicę. Obaj w rozmowie z PAP przyznali, że nie otrzymali żadnej wiadomości na ten temat.
ANSA twierdzi, że nie wyklucza się, że Polak przyjedzie tam w najbliższym czasie.