Startujący z dziką kartą polski żużlowiec z swoich biegach zgromadził 17 punktów. Drugie miejsce zajął Słoweniec Matej Zagar, a trzecie Krzysztof Kasprzak - obaj po 16 pkt.

W zawodach startowało jeszcze dwóch polskich żużlowców - Adrian Cyfer był piętnasty (3 punkty), a fatalnie spisał się Jarosław Hampel, który nie wywalczył ani jednego punktu i zajął ostatnie, 17. miejsce. W rywalizacji ucierpieli dwaj zawodnicy - Amerykanin Greg Hancock, który w 14. biegu, według doniesień jego menedżera, złamał lub zwichnął rękę. W tym samym zderzeniu, ucierpiał także Duńczyk Niels-Kristian Iversen, który trafił do szpitala z uszkodzonym lewym kolanem.

Reklama

W klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, prowadzenie utrzymał Hancock, który ma 112 punktów. Kasprzak jest czwarty (92 pkt), Hampel - dwunasty (63 pkt), Zmarzlik - siedemnasty (17 pkt), Adrian Miedziński - dwudziesty pierwszy (5 pkt), a Cyfer - dwudziesty ósmy (2 pkt).

Następna runda Grand Prix odbędzie się 13 września w duńskim Vojens.