To 72. w karierze i dziesiąte w sezonie zwycięstwo Brytyjczyka w mistrzostwach świata Formuły 1.

Drugie miejsce zajął Holender Max Verstappen z Red Bulla, a trzecie Fin Kimi Raikkonen z Ferrari, który po sezonie rozstaje się z włoskim teamem.

Po dobrym starcie Hamilton, który w sobotę wywalczył pole position, wyszedł na prowadzenie i szybko zaczął odjeżdżać rywalom. Początek rywalizacji nie był natomiast najlepszy w wykonaniu wicemistrza świata Niemca Sebastiana Vettela z Ferrari, który spadł na trzecią pozycję, a po czterech okrążeniach był już piąty. Vettela wyprzedził drugi zawodnik Mercedesa Fin Valtteri Bottas, później udało się to jeszcze Verstappenowi i Raikkonenowi.

Reklama

Hamilton prowadził do 20. okrążenia, po zjeździe do serwisu na zmianę opon na tor wrócił na siódmą pozycję. Początkowo miał ponad 21 s straty do prowadzącego Verstappena, ale po czterech kolejnych okrążeniach zniwelował różnicę o cztery sekundy.

Po kolejnych zmianach opon prowadzenie w wyścigu na krótko objął Australijczyk Daniel Ricciardo z Red Bulla, który jako ostatni zdecydował się zameldować w serwisie. Na 40. okrążeniu prowadzący Hamilton popełnił błąd, zostawił zbyt wiele wolnego miejsca, co natychmiast wykorzystał czający się za jego plecami Holender z Red Bulla. Verstappen objął prowadzenie, jechał szybko, miał dobre opony i jego przewaga nad goniącym go Hamiltonem powoli urosła do 2-3 sekund.

Na 44. okrążeniu Holender miał pecha, podczas dublowania Francuza Estebana Ocona z Force India doszło między ich bolidami do kontaktu. Verstappen wypadł z toru, wykręcił +bączka+, na szczęście jego samochód nie uległ uszkodzeniu, ale powrót na tor zajął mu kilka sekund. To natychmiast wykorzystał doświadczony Hamilton, wyszedł na prowadzenie i nie oddał go do mety.

Reklama

"Co za idiota" - krzyczał przez radio zły Verstappen. Aby sobie poprawić nastrój, pokazał nawet Oconowi wskazujący palec, ale to i tak sytuacji Holendra nie zmieniło. Stracił bowiem szansę na szóstą wygraną w karierze, która była bardzo, bardzo blisko.

"Mam nadzieję, że nie spotkam go teraz w padoku" - powiedział na mecie.

Francuz, którego stewardzi uznali za winnego całego zajścia, otrzymał karę stop and go, co jednak Holendrowi nastroju nie poprawiło.

Do zakończenia sezonu pozostał jeszcze jeden wyścig - o Grand Prix Abu Zabi, który odbędzie się 25 listopada.

Wyniki GP Brazylii: 1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 1:27.09,066 2. Max Verstappen (Holandia/Red Bull-Renault) strata 1,469 s 3. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 4,764 4. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull-Renault) 5,193 5. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 22,943 6. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 26,997 7. Charles Leclerc (Monako/Sauber-Ferrari) 44,199 8. Romain Grosjean (Francja/Haas-Ferrari) 51,230 9. Kevin Magnussen (Dania/Haas-Ferrari) 52,857 10. Sergio Perez (Meksyk/Racing Point Force India) 1 okrążenie 11. Brendon Hartley (Nowa Zelandia/Toro Rosso-Honda) 1 okrążenie 12. Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Renault) 1 okrążenie 13. Pierre Gasly (FRA/Toro Rosso-Honda) 1 okrążenie 14. Stoffel Vandoorne (Belgia/McLaren-Renault) 1 okrążenie 15. Esteban Ocon (Francja/Racing Point Force India) 1 okrążenie 16. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren-Renault) 2 okrążenia 17. Siergiej Sirotkin (Rosja/Williams-Mercedes) 2 okrążenia 18. Lance Stroll (Kanada/Williams-Mercedes) 2 okrążenia Nie ukończyli: Marcus Ericsson (Szwecja/Sauber), Nico Huelkenberg (Niemcy/Renault)

Klasyfikacja generalna F1 (po 20 z 21 wyścigów):
1. Lewis Hamilton (W. Brytania) 383 pkt (mistrz świata) 2. Sebastian Vettel (Niemcy) 302 3. Kimi Raikkonen (Finlandia) 251 4. Valtteri Bottas (Finlandia) 237 5. Max Verstappen (Holandia) 234 6. Daniel Ricciardo (Australia) 158 7. Nico Huelkenberg (Niemcy) 69 8. Sergio Perez (Meksyk) 58 9. Kevin Magnussen (Dania) 55 10. Fernando Alonso (Hiszpania) 50 11. Esteban Ocon (Francja) 49 12. Carlos Sainz Jr (Hiszpania) 45 13. Romain Grosjean (Francja) 35 14. Charles Leclerc (Monako) 33 15. Pierre Gasly (Francja) 29 16. Stoffel Vandoorne (Belgia) 12 17. Marcus Ericsson (Szwecja) 9 18. Lance Stroll (Kanada) 6 19. Brendon Hartley (Nowa Zelandia) 4 20. Siergiej Sirotkin (Rosja) 1

Klasyfikacja konstruktorów:
1. Mercedes 620 pkt (mistrz świata) 2. Ferrari 553 3. Red Bull 392 4. Renault 114 5. Haas 90 6. McLaren 62 7. Racing Point Force India 48 8. Sauber 42 9. Toro Rosso-Honda 33 10. Williams 7