Alonso w zeszłym roku przejechał się po torze w Japonii zwykłym samochodem renault. W czwartek obszedł tor Fuji Speedway. Jego kolega z ekipy McLarena, Brytyjczyk Lewis Hamilton, nie chciał się pofatygować. Z torem zapozna się podczas piątkowych treningów.

Reklama

Do końca sezonu Formuły 1 pozostały jeszcze trzy wyścigi. Zarówno Alonso, jak i Hamilton mają szansę na tytuł mistrzowski. Dlatego niedzielne Grand Prix Japonii (godz. 6.30 polskiego czasu) zapowiada się bardzo ciekawie.