Podobno szefowie PZKosz marzą po cichu o kimś z najwyżej półki. Skoro tak, to warto odnotować, że do wzięcia są m.in. Svetislav Pesić czy Antanas Sireika. Pierwszy ma na koncie mistrzostwo świata, a drugi Europy.

Co prawda na EuroBaskecie kadrze prowadzonej przez Katzurina udało się wywalczyć awans do drugiej rundy, ale od tego momentu zaczęły się schody. Kiedy Polacy trafili na silniejszych rywali, ich gra się posypała. Nie brakuje osób, które uważają, że duży wpływ miało na to granie wąskim składem. Niezależnie od kontrowersji i wątpliwości uznano, że pora się z Katzurinem pożegnać i poszukać kogoś nowego. Najbardziej pożądany wydaje się doświadczony trener, który cieszyłby się autorytetem wśród czołowych polskich koszykarzy. W tej sytuacji powinno się wziąć pod uwagę Pesicia czy Sireike.

Reklama

Serb, nie pracujący obecnie w żadnym klubie, ale na pewno bardzo drogi, prowadził czołowe europejskie zespoły, chociażby FC Barcelonę czy Lottomatice Rzym. Największe sukcesy osiągał jako szkoleniowiec reprezentacji Serbii, z którą zdobył mistrzostwo świata i Europy. Triumfem w Europie może się także pochwalić Sireika, który w 2003 roku poprowadził Litwę do zdobycia złotego medalu. Rok później Litwini zajęli czwarte miejsce na igrzyskach olimpijskich w Atenach. Poza tym był trenerem między innymi Zalgirisu Kowno czy Unicsu Kazań. Obecnie pełni rolę trenera i menedżera litewskiego klubu Šiauliai. Teoretycznie mógłby połączyć te funkcje z byciem selekcjonerem polskiej kadry. Podobnie robił Muli Katzurin.

Z innych Litwinów ciekawa mogłaby być kandydatura Rimasa Kurtinaitisa, który pracował w Śląsku Wrocław i zna wielu polskich koszykarzy. Trochę brakuje mu jednak doświadczenia. Inne ciekawe opcje to Simone Pianigiani z Montepaschi Siena czy Ettore Messina z Realu Madryt.

Reklama

Nazwiska kandydatów brzmią imponująco, ale nie wiadomo, czy znajdą się na nich pieniądze i wyrażą zainteresowanie prowadzeniem Polski.

"Ogłosiliśmy konkurs na trenera i do końca listopada czekamy na oferty" - mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes PZKosz Roman Ludwiczuk, który nie chciał z nami rozmawiać o sumach, jakie związek jest w stanie przeznaczyć na nowego szkoleniowca. "Nie jesteśmy jak reprezentacja piłkarska, której trener miał własnego sponsora. Mamy za to swoich sponsorów i jeśli pojawi się oferta nawet od kogoś z najwyższej półki, to zasiądziemy z nim do rozmów" - wyjaśnił Ludwiczuk. Oficjalnie na ten moment nie pojawiły się jeszcze żadne oferty, ale to prawdopodobnie tylko kwestia czasu.

Przypominamy, że Polska ubiega się o przyznanie jej dzikiej karty na mistrzostwa świata, które w przyszłym roku odbędą się w Turcji. Udział na tej imprezie to gwarancja występu na kolejnym EuroBaskecie na Litwie. Głównym celem nowego szkoleniowca ma być jednak awans do igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku.

Reklama

Zagraniczni trenerzy reprezentacji Polski w koszykówce

1936-39 i 1949-50 Walenty Kłyszejko (Estonia)
Sukcesy: IV miejsce w igrzyskach olimpijskich w Berlinie w 1939 r., mistrzostwa Europy 1937 r. - IV miejsce, 1939 r. - III miejsce.

2005-06 Weselin Matić (Serbia)

2006-08 Andrej Urlep (Słowenia)
Sukces: 13 miejsce w mistrzostwach Europy 2007

2008-09 Muli Katzurin (Izrael)
Sukces: IX miejsce w mistrzostwach Europy 2009