Andriej Kirilenko chce ponownie grać w Rosji dla klubu CSKA Moskwa, ale bierze pod uwagę również możliwość występów w innych europejskich klubach. "Czuję, że mój kraj mnie potrzebuje. Jestem gotów opuścić NBA" - uważa Kirilenko.

W ostatnim sezonie 26-letni Rosjanin zagrał najsłabiej w swojej karierze w NBA. Zdobył średnio zaledwie 8,3 punktu na mecz, a oprócz tego miał 4,7 zbiórek oraz 2,9 asyst. Liczy na to, że w Rosji będzie mu lepiej.

Reklama