Ale tym razem Fisher nie będzie grał dla Utah Jazz. Po trzech latach przerwy koszykarz wraca do klubu z którym zdobył trzy złote pierścienie za mistrzostwo. Derek z Los Angeles Lakers podpisze 3-letni kontrakt za który dostanie 14 milionów dolarów.

"Wracam do korzeni. W Kalifornii zawsze czułem się świetnie" - zaznacza Fisher, który będzie z pewnością dużo podporą dla lidera "Jeziorowców" Kobiego Bryanta. "Z nim się zawsze dobrze dogadywałem. Nawet jak mieliśmy inne zdanie na określony temat to dochodziliśmy do porozumienia" - powiedział "Fish".

Reklama