"Celtowie" przegrali w Atlancie 74:83. W ostatniej minucie gry Rondo, który w sezonie regularnym miał najwyższą średnią asyst - 11,7 w całej lidze, ze złości popchnął arbitra Marka Davisa i został za to usunięty z parkietu. Zanim udał się do szatni odnotował double-double, uzyskując 20 punktów i 11 asyst.

Reklama

W poniedziałek komisja dyscyplinarna NBA przeanalizowała całą sytuację i postanowiła ukarać zawodnika z Bostonu odsunięciem od występu w drugim meczu serii play off, zaplanowanym na wtorek.

To kolejne poważne osłabienie ekipy Celtics, która rozpoczęła rywalizacje o pierścienie mistrzowskie bez kontuzjowanego Raya Allena (prawa kostka).