Ekipa z Waszyngtonu od początku miała przewagę nad Orlando i do przerwy prowadziła 60:49. Po III kwarcie przewaga wzrosła do 15 punktów i tylko w ostatniej odsłonie gospodarze byli lepsi, ale udało im się odrobić tylko część strat. Marcin Gortat przebywał na parkiecie 33 minuty; obok 12 zdobytych punktów miał też 10 zbiórek. Najskuteczniejszy w stołecznym klubie był John Wall, który rzucił 24 pkt.

Reklama

To 16. zwycięstwo zespołu z Waszyngtonu w 35. meczu. Stołeczny klub zajmuje 12. miejsce w tabeli Wschodu; do fazy play-off wchodzi 8 najlepszych drużyn.

W meczu na szczycie Konferencji Wschodniej Atlanta Hawks wygrali u siebie z Chicago Bulls 15 punktami. Dla gości była to pierwsza porażka po 6 kolejnych zwycięstwach. Gospodarzy poprowadził do wygranej Al Horford, który rzucił 33 punkty i miał 10 zbiórek; najwięcej dla Chicago, 27 punktów, zdobył Jimmy Butler, a Nikola Mirotić zdobył 24 pkt. i miał 10 zbiórek.
Mimo porażki Chicago zajmuje 2. miejsce w tabeli Wschodu z bilansem 22 wygranych i 13 porażek; prowadzą Cleveland Cavaliers (25-9), a zespół z Atlanty jest czwarty (23-15).

Trzecie miejsce na Wschodzie zajmują Toronto Raptors (24-15), którzy w sobotę pokonali najsłabszy zespół całej ligi, Philadelphia 76ers różnicą 13 punktów. Najwięcej dla zespołu z Kanady, 25 punktów, rzucił Kyle Lowry.

Ekipa z Filadelfii ma natomiast najsłabszy bilans w całej lidze - 4 zwycięstwa w 39 meczach.

Reklama

Liderem rozgrywek pozostają Golden State Warriors, którzy wygrywając w Sacramento odnieśli 35. zwycięstwo w 37. meczu. Aż 38 pkt. rzucił dla zwycięzców Stephen Curry, który miał też 11 asyst. Najwięcej dla gospodarzy, 33 pkt., rzucił DeMarcus Cousins. Sacramento zajmują 9. miejsce na Zachodzie.

Golden State wyprzedzają w tabeli Zachodu San Antonio Spurs (32-6) i Oklahoma City Thunder (26-11). Sacramento zajmują 9. miejsce (15-22), a lokatę wyżej plasują się Utah Jazz, którzy po bardzo ciekawym meczu pokonali u siebie Miami Heat 15 punktami. Było to pierwsze zwycięstwo gospodarzy po trzech kolejnych porażkach, a bohaterem meczu był Gordon Hayward, który rzucił dla Utah 34 punkty. O 10 pkt. mniej zdobył najskuteczniejszy w ekipie z Miami, Chris Bosh.

Wyniki:
Orlando Magic - Washington Wizards 99:105
Atlanta Hawks - Chicago Bulls 120:105
Philadelphia 76ers - Toronto Raptors 95:108
Sacramento Kings - Golden State Warriors 116:128
Utah Jazz - Miami Heat 98:83
Los Angeles Clippers - Charlotte Hornets 97:83
Detroit Pistons - Brooklyn Nets 103:89