Z logo nowego sponsora zawodnicy Eintrachtu zagrają po raz pierwszy w sobotę w spotkaniu przeciw FC Nuernberg.

Od połowy grudnia w sklepach z klubowymi pamiątkami i gadżetami będzie można nabyć limitowaną edycję strojów marki sygnowanej przez Schroedera, a z każdej sprzedanej sztuki dwa euro zasili konto Eintrachtu.

Reklama

Jestem z Brunszwiku i choć gram w NBA, to czuję mocną więź z miastem. To jest moja ojczyzna. Trzymam kciuki za drużyny z mojego miasta i cieszę się, że mogę brać udział w rozmaitych akcjach, także charytatywnych, inicjowanym przez miasto i klub. Zawdzięczam wiele Brunszwikowi, dlatego cieszę się, że mogę teraz oddać to, co kiedyś od niego otrzymałem - powiedział 24-latek.

Za oceanem gra od 2013 roku, choć w NBA zadebiutował rok później. W barwach Hawks Schroeder, którego ojciec jest Niemcem, a matka Gambijką, zdobywa średnio w tym sezonie 19,7 pkt i ma 7,1 asyst, co daje mu ósmą pozycję w klasyfikacji ligi w tym elemencie. Jest też podstawowym graczem reprezentacji Niemiec.

Reklama