Starcie było długie, bo tytuł powędrował w ręce krakowianek po siódmym meczu. To spotkanie, rozgrywane w Gdyni, też było zresztą wyrównane.

Rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero w dogrywce. W regulaminowym czasie na tablicy widniał wynik 79:79. Ostatecznie mistrzynie Polski pokonały Lotos 92:85.

Reklama