Różową koszulkę lidera zachował czwarty na mecie Holender Tom Dumoulin (Giant), którego na ostatnich metrach wyprzedzili konkurenci z grupy pościgowej - Duńczyk Jakob Fuglsang (Astana) i Rosjanin Ilnur Zakarin (Katiusza).

Reklama

Majka uzyskał niewielką przewagę nad kilkoma groźnymi rywalami, m.in. Włochem Vincenzo Nibalim (Astana) i Hiszpanem Mikelem Landą (Sky). W klasyfikacji generalnej kolarz z Zegartowic przesunął się z 13. na 12. pozycję. Traci do Dumoulina 56 sekund.

Czwartkowy etap z Ponte do Roccaraso w Abruzji (157 km) był pierwszą w tegorocznym Giro próbą dla "górali". Wygrał go po solowej akcji Wellens, który do specjalistów od górskich wspinaczek nie należy, ale wykorzystał korzystny dla niego układ na trasie. Zaatakował 15 km przed metą, zostawiając czterech towarzyszy ucieczki. Z sześciu minut przewagi, jakie miał rozpoczynając jeszcze razem z nimi ostatni podjazd, do mety utrzymał blisko półtorej minuty. W ten sposób sprawił sobie spóźniony prezent na 25. urodziny, które obchodził we wtorek.

W górzystej końcówce atakowało z czołówki kilku kolarzy. Ostatecznie pięciu, w tym Dumoulin, odskoczyło od stawki, natomiast ta sztuka nie udała się uważanemu za głównego faworyta Giro - Nibalemu. "Rekin z Mesyny" ruszył do przodu z dużym impetem, ale został skontrowany właśnie przez Dumoulina, na dodatek stracił także dystans do Majki. Polak podkręcił tempo na ostatnim kilometrze razem z Kolumbijczykami Rigoberto Uranem i Estebanem Chavesem. Udało się im zmniejszyć stratę do grupki pościgowej i uzyskać dziesięć sekund przewagi nad Nibalim i Landą.

Reklama

Przez cały etap czułem się nieźle, wiedziałem, że dzisiaj wyścigu nie można wygrać, ale na pewno można przegrać. Skoncentrowałem się na ostatnim podjeździe i uważam, że pojechałem dobry wyścig. Forma ma przyjść dopiero w trzecim tygodniu, dlatego na dzień dzisiejszy jestem zadowolony ze swojej dyspozycji. Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie! - ocenił Majka na Facebooku.

W piątek siódmy etap, stosunkowo płaski, poprowadzi z Sulmony do Foligno (211 km).

Wyniki 6. etapu, Ponte - Roccaraso (157 km):
1. Tim Wellens (Belgia/Lotto Soudal) - 4:40.05
2. Jakob Fuglsang (Dania/Astana) 1.19
3. Ilnur Zakarin (Rosja/Katiusza) ten sam czas
4. Tom Dumoulin (Holandia/Giant) 1.22
5. Kanstancin Siucou (Białoruś/Dimension Data) 1.24
6. Domenico Pozzovivo (Włochy/AG2R) ten sam czas
7. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica) 1.29
8. Rigoberto Uran (Kolumbia/Cannondale) 1.33
9. Rafał Majka (Polska/Tinkoff) ten sam czas
10. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) 1.36
...
37. Paweł Poljański (Polska/Tinkoff) 2.52
59. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre-Merida) 4.47
123. Łukasz Wiśniowski (Polska/Etixx-Quick Step) 17.30













Klasyfikacja generalna:
1. Tom Dumoulin (Holandia/Giant) - 24:22.15
2. Jakob Fuglsang (Dania/Astana) 26 s
3. Ilnur Zakarin (Rosja/Katiusza) 28
4. Bob Jungels (Luksemburg/Etixx-Quick Step) 35
5. Steven Kruijswijk (Holandia/LottoNL) 38
6. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) 41
7. Diego Ulissi (Włochy/Lampre) ten sam czas
8. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica) 44
9. Vincenzo Nibali (Włochy/Astana) 47
10. Kanstancin Siucou (Białoruś/Dimension Data) 49
...
12. Rafał Majka (Polska/Tinkoff) 56
32. Paweł Poljański (Polska/Tinkoff) 3.37
67. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre-Merida) 16.15
163. Łukasz Wiśniowski (Polska/Etixx-Quick Step) 35.53