Po meczu Polska – Serbia (32:37) powiedzieli:

Jovica Cvetkovic (trener reprezentacji Serbii): „Dziękujemy gospodarzom za wspaniałe przyjęcie, a polskiej reprezentacji za świetną i prowadzoną fair walkę. Znakomicie rozpoczęliśmy eliminacje, ale to zwycięstwo było ważne nie tylko dla nas, ale również dla wszystkich kibiców w Serbii. Jesteśmy dumni, że w takim stylu wygraliśmy z tak znakomitym zespołem jak Polska. Muszę też podziękować swoim zawodnikom, bo wszystko co założyliśmy sobie w szatni, zrealizowali na boisku”.

Reklama

Tałant Dujszebajew (trener reprezentacji Polski): „Gratulacje dla Serbów, którzy kontrolowali ten mecz od początku do końca i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Chciałbym podziękować również naszym kibicom, którzy wspierali nas przez 60 minut, ale nie daliśmy rady. Odpowiedzialny za tę porażkę jestem ja. To ja mentalnie i taktycznie źle przygotowałem drużynę do tej konfrontacji. Szczególnie w pierwszej połowie wszystkie piłki padały łupem rywali, którzy największą różnicę zrobili umiejętnie przechodząc z obrony do kontrataku. Wzięło się to również stąd, że nie graliśmy spokojnie w ofensywie. Kiedy Serbowie osiągnęli wyraźną przewagę, czuli się świetnie zarówno w ataku, jak obronie i ciężko było ich dogonić. Teraz zamierzamy skupić się na niedzielnym meczu z Rumunią, w którym musimy zagrać lepiej niż dzisiaj. Jedziemy tam po dwa punkty. Chciałbym też podkreślić, że nie ma znaczenia, co dzieje się na początku, bo najważniejsze jest to, co będzie na końcu. Dajcie nam spokojnie pracować”.