W tej sytuacji golkiper ekipy Borrow A.F.C. chciał zmienić strój. Bramkarz zażądał od szefów klubu, by kupili mu inną koszulkę. Choć tłumaczenie Deasy'ego wydało się dziwne, to władze spełniły jego prośbę - pisze serwis zczuba.pl.

W ostatnim meczu bramkarz zagrał już w nowym t-shircie. Tym razem wystąpił w niebieskim. I o dziwo plan się powiódł. Deasy nie wpuścił żadnej bramki, a Borrow wygrali spotkanie.

Reklama