Kadra Leo Beenhakkera kilka minut po godzinie 7. opuściła hotel Waitz pod Frankfurtem i udała się na lotnisko. O godz. 9:30 samolot rejsowy Airbus A320 wyleciał wraz z piłkarzami do Helsinek, gdzie wylądował kilka minut przed godziną 13.
Po przyjeździe do hotelu kadrowicze zjedzą obiad i po krótkim odpoczynku udadzą się na Olympiastadion na ostatni trening przed środowym spotkaniem. Dziś również odbędzie się konferencja Leo Beenhakkera (początek o godz. 17.15).
Jutrzejszy mecz na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach obejrzy komplet - 36 500 - widzów. Do poniedziałku sprzedanych zostało 30 tysięcy biletów. Organizatorzy są pewni, że pozostałe 6500 wejściówek także znajdzie nabywców. Na trybunach zasiądzie 1700 polskich kibiców.
Ogromne zainteresowanie spotkaniem z Polską spowodowane jest historyczną szansą Finów na pierwszy awans do turnieju finałowego mistrzostw Europy. Media przypominają, że także Polacy jeszcze nigdy nie grali na tej imprezie, dlatego mecz w Helsinkach ma dla zespołów, które otwierają tabelę grupy A, wielkie znaczenie.
Ostatnie dni nasi piłkarze spędzili na walizkach. Najpierw musieli pojawić się w Niemczech na zgrupowaniu kadry. Potem polecieli na mecz do Portugalii, a dziś znów wsiedli do samolotu. O godz. 9.30 Polacy odlecieli z lotniska we Frankfurcie. Tuż przed godz. 13.00 wylądowali w Helsinkach, gdzie jutro zmierzą się z Finlandią w eliminacyjnym meczu do Euro 2008.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama