W stolicy Hiszpanii zostali: Raul, Salgado, Soldado, Marcelo, Pepe, Cannavaro, Higuaín, Balboy, Codina i nasz Jerzy Dudek. Dlatego trener Realu sięgnął po kilku piłkarzy z drużyny rezerw. Wśród nich znalazł sie Krzysztof Król.

W takim składzie "Królewscy" będą trenować przez następne dziesięć dni. "To będzie czas wytężonej pracy, tym bardziej że dołączyło do nas kilku chłopaków z drugiej drużyny - w tym Krzysiek Król! I od razu zrobiło się raźniej" - pisze na swojej stronie internetowej Jerzy Dudek.

"Ostatni raz, razem z Polakiem, miałem okazję trenować jeszcze w czasach gry w Feyenoordzie, kiedy to najpierw z Tomkiem Iwanem i Markiem Saganowskim, a później z Tomkiem Rząsą oraz Ebim Smolarkiem tworzyliśmy silną grupę" - pisze nasz bramkarz.



Reklama