Polscy piłkarze, którzy dopiero co zakończyli rozgrywki, już wkrótce udadzą się na urlopy. Cały miesiąc odpoczynku ma im pozwolić zregenerować organizmy i podleczyć kontuzje. To jednak tylko teoria.

Reklama

Zdaniem Chmury zawodnicy zamiast dbać o swoje zdrowie, częściej wylegują się leniwie na plaży, popijając piwko i paląc papieroska. "Niestety, właśnie taki model obiera większość naszych zawodników. Nie tylko piją i palą, ale także za dużo jedzą. Niektórzy potrafią zjeść całą blachę ciasta i czują się z tym dobrze" - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Chmura.

"Oczywiście to wszystko jest dla ludzi i wcale nie mówię, że sportowiec na urlopie nie ma prawa sobie wypić. Jedno piwo czy lampka wina na dzień nikomu nie zaszkodziły. Jednak piłkarze przeginają" - zakończył Chmura.