Dziennikarze z Niemiec, którzy obserwują przygotowania swojej reprezentacji, są załamani. Tytuły w gazetach są jednoznaczne: "Jest jeszcze wiele do zrobienia", "Forma daleka od Euro" - czytamy.

U naszych rywali najbardziej szwankuje defensywa, co potwierdził mecz z Białorusią, który Niemcy zremisowali 2:2. Nie radził sobie bramkarz Jens Lehmann, który nie potrafił zorganizować gry swoich obrońców.

Reklama

Za to z atakiem Niemcy nie mają żadnych problemów. Miroslav Klose i Łukasz Podolski błyszczą i niewykluczone, że to właśnie ten duet wybiegnie na boisko w pierwszym składzie podczas meczu z Polską.

Nasi rywale bacznie obserwują też poczynania kadry Beenhakkera. "Czy nasz świetny atak wystarczy do pokonania Polski, w której do wielkiej formy wraca jej największy as Maciej Żurawski?" - zastanawia się "Rheinische Post", a cytuje ten dziennik "Gazeta Wyborcza".

Reklama