W Krakowie mówi się, że Artur Płatek może stracić pracę nawet dziś. "W zeszłym tygodniu trenowaliśmy zbyt mocno" - zwala winę na szkoleniowca piłkarz Dariusz Pawlusiński. "Nie dorównywaliśmy Lechii biegowo, wytrzymałościowo, siłowo i tak dalej" - dodaje swoje trzy grosze bramkarz Marcin Cabaj.

Płatek wie, że jego los wisi na włosku. Liczy się ze zwolnieniem. Kto mógłby go zastąpić? Kandydaci to: Orest Lenczyk, Wojciech Stawowy, Bogusław Kaczmarek lub Czesław Michniewicz.

W beznadziejnej sytuacji jest Jacek Grembocki. On w zasadzie już stracił pracę, bowiem przed 4. kolejką zespół - na razie nieoficjalnie - ma przejąć Franciszek Smuda. Polonia podniosła się jednak z kolan i w minionej kolejce pokonała Śląsk Wrocław 3:2, mimo że chwilę przed zakończeniem spotkania jeszcze przegrywała! To jednak chyba nie pomoże szkoleniowcowi w utrzymaniu posady.

Ciężko będzie utrzymać pracę także Ryszardowi Wieczorkowi z Odry. "Nie chcemy cię tu widzieć" - krzyczeli do niego kibice po porażce w fatalnym stylu z Polonią Bytom.





Reklama