W angielskiej prasie od dawna pojawiają się plotki, że Abramowicz ma już dość finansowania swojego hobby, na które wydał już ponad 400 milionów funtów. Tym bardziej że w tym sezonie Chelsea nie zdobyła ani mistrzostwa Anglii, ani nie wygra Ligi Mistrzów.
Jednak brak sukcesów nie ostudził zapału Rosjanina. Wręcz odwrotnie. Bogacz chce zainwestować w klub kolejne wielkie pieniądze. Właściciel Chelsea planuje, że w 2010 roku Chelsea wreszcie zacznie przynosić dochody. Do tego potrzebna będzie rozbudowa stadionu, aby mogło na nim zasiąść 50 tysięcy kibiców.
Na razie piłkarski klub Chelsea Londyn, którego właścicielem jest rosyjski bogacz, przynosi ogromne straty. Jednak w 2010 roku ma się to zmienić. Jednak żeby tak się stało, to najpierw Roman Abramowicz musi wydać kolejne miliony funtów. Tym razem nie na nowych piłkarzy, a na rozbudowę stadionu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama