Żurawski ostatni raz zagrał w Celticu 7 kwietnia. Od tamtego czasu leczy kontuzję. "Maciej wrócił już do treningów, w sobotę odbędzie się Puchar Szkocji i dowiemy się, w jakim jest stanie" - opowiadał Beenhakker. Kapitan reprezentacji ma jednak za sobą fatalny sezon. W 26 meczach w lidze strzelił tylko sześć goli i nie miał ani jednej asysty - przypomina "Gazeta Wyborcza".
Nie wiadomo, w jakiej formie jest Radosław Matusiak, który nie zagrał w ostatnim meczu Palermo z powodu skręconej kostki. Na zdrowie narzeka także Jacek Krzynówek. "Rozmawiałem kilka dni temu ze szkoleniowcem Klausem Augenthalerem, aby zwolnił Jacka z wyjazdu, i zgodził się. Ale niedługo potem Augenthaler został zwolniony, a nowy trener powiedział, że Krzynówek musi jechać do Brazylii" - martwi się Beenhakker.
Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakker nie ma się z czego cieszyć. Holenderskiemu szkoleniowcowi sen z powiek spędza stan zdrowia Macieja Żurawskiego, Radosława Matusiaka i Jacka Krzynówka. Na tych piłkarzy najbardziej liczy, ale nie wiadomo, czy w ogóle będą mogli zagrać w spotkaniach z Azerbejdżanem i Armenią.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama